Sobota, 14 marca 2015
Tego roku gęsi przyleciały do nas wcześniej niż zwykle, w związku z tym postanowiliśmy przyjechać nad Biebrzę tydzień wcześniej niż planowaliśmy. Wyruszyliśmy z domu o 5:00 rano. Pogoda nie była zbyt piękna, ale najważniejsze, że po przyjeździe na miejsce nie padał deszcz. Powitanie z Biebrzańskim Parkiem Narodowym odbyło się na Górze Strękowej. W tym roku stan wody jest niski i rozlewiska nie są tak okazałe jak w poprzednich latach.
Na Górze Strękowej widzieliśmy mało gęsi, więc pojechaliśmy dalej w kierunku Goniądza. Zaczęły się pierwsze poważne obserwacje i fotografowanie.
Stan wody jest niski. W poprzednich latach o tej porze było tu jedno wielkie jezioro.
Jedziemy dalej i na łąkach spotykamy coraz więcej gęsi.
Można śmiało powiedzieć „hektary gęsi”
Dla takich widoków warto wstać z łóżka w sobotę o 4:00 nad ranem. Wtedy obudziłem się przed budzikiem i nie mogłem się doczekać, kiedy wyruszymy.
Żurawie przyleciały już wcześniej, teraz łączą się w pary.
Powyższe zdjęcia wykonałem w technice cyfrowej (Canon EOS 40d + EF 100-400). Oczywiście jest jeszcze dużo zdjęć analogowych, ale trzeba poczekać na wywołanie negatywu.
Sorry, the comment form is closed at this time.