Sobota, 16 września 2017
Sobota rano, pogoda deszczowa, a my wsiadamy w samochód i jedziemy do Oleśnicy na dwudniowe zawody modeli zdalnie sterowanych. Pierwszego dnia latały samoloty napędzane silnikami elektrycznymi w dwóch kategoriach: I Wojna Światowa i II Wojna Światowa.

Na niebie zaciekła walka

W przerwach czas na serwis i naprawy samolotów


Była okazja do rozmów z liderami zawodów

Czas na kolejną walkę – piloci ruszają do boju

I już w powietrzu

Niestety często bywa tak, że samolot zostaje trafiony, a jego szczątki spadają na ziemię

Zgodnie z regulaminem samolot został podniesiony, a do sędziego oddano stosowny okrzyk

W pierwszej wojnie światowej atakowane były cele naziemne. Poniżej udany atak

Jak bardzo może być szczęśliwy posiadacz zniszczonego samolotu.

Na zdjęciu poniżej uroczyste wręczenie zwycięzcom pucharów i dyplomów

Kolejny dzień to zawody samolotów z silnikami spalinowymi

Ostatnie przygotowania do lotu


Jak to w walce bywa, samoloty stale były w bliskim kontakcie

Start samolotu z czasów I wojny światowej. Te modele napędzane są silnikami spalinowymi czterosuwowymi o pojemności 4 ccm i mocy 0,7 KM

Gdy leci na wolnych obrotach wygląda niczym parowóz. Z rury wydechowej buchają spaliny. Widać poszczególne suwy pracy silnika.

Atak na cel naziemny

Przegląd samolotu przed startem jest wymagany

A tak wygląda tankowanie maszyny


Niestety nie mogliśmy być do końca zawodów, ale doszła do nas informacja, że nasz kolega został mistrzem w dwóch kategoriach. Otrzymaliśmy nawet zdjęcia z momentu wręczenia nagród

Zawody modeli bardzo nam się podobały i z niecierpliwością czekamy na następne
Więcej zdjęć w galerii: http://jastalski.web-album.org/album/45217,olesnica-17-09-2017