Sobota, 17 marca 2018
Jako kilkunastoletni chłopak, trenowałem lekkoatletykę w Klubie Sportowym Skra Warszawa. W tamtych czasach był to bardzo nowoczesny stadion i jako jeden z niewielu w Polsce posiadał tartanową bieżnię. Zabrałem ze sobą analogowy aparat z czarno białym negatywem i udałem się na plener fotograficzny. Stadion obecnie jest opuszczony i zniszczony. Łza się kręci w oku gdy przypominają się czasy świetności obiektu. Wejście od strony Pomnika Lotnika
Miejsce gdzie znajdowały się szatnie, po schodkach w dół
Kiedyś tu były korty tenisowe
Widok na obiekt od strony wejścia na trybuny
Sekcja lekkiej atletyki do której należałem
Wyjście na trybuny
Stadion boczny z bieżnią szutrową. Tu odbywały się nasze treningi
Stadion główny z zewnątrz
Widok na trybuny i słynna niegdyś tartanowa bieżnia.
Jako lekkoatleta kategorii wiekowej „młodzik” i „junior” startowałem w biegach na dystansach „płaskich” 100 metrów, 200 metrów , 400 metrów oraz na 200 metrów przez płotki (to był taki dystans dla „młodzików”). Na tym ostatnim dystansie byłem jednym z najlepszych młodych zawodników w Warszawie.
Została jeszcze pamiątka z tamtych czasów
Zdjęcia wykonano aparatem Canon EOS 3 + EF 28mm/2.8
Sorry, the comment form is closed at this time.