Niedziela, 08 grudnia 2019
Po raz pierwszy pojechałem na Wszechnicę Biebrzańską na drugi dzień, czyli na wycieczkę terenową. Spotkaliśmy się rano w miejscowości Trzcianne, gdzie zwiedzaliśmy Muzeum Biebrzańskie. Po muzeum oprowadzał nas jego właściciel, czyli Król Biebrzy.
O fotografach i filmowcach, którzy byli związani z tymi terenami
Starodruki z kolekcji Króla Biebrzy
Autoportret w lustrze
W doborowym towarzystwie
Król przed swoim muzeum
Konwój samochodów rusza w kierunku „ścieżki Barwik”
Narada przed wyprawą
Obserwujemy myszołowa włochatego
Rozpoznajemy tropy zwierząt
Tędy szedł wilk
Udajemy się na wykład do stacji ornitologicznej w miejscowości Gugny
Ciężki sprzęt do koszenia podmokłych łąk
Pilnie słuchamy wykładu
Na koniec ognisko i pieczenie kiełbas